Trzej Królowie
My ze wschodu króli trzech,
Bogu oddać przyszliśmy cześć,
Za blaskiem gwiazdy betlejemskiej
Przyszliśmy oddać Mu cześć.
Ref.
O gwiazdo nocy prowadź nas,
Ku światłu ludziom drogę wskaż,
Swym boskim pięknem opasz Ziemię
Drogę wskazując dzisiaj nam.
Narodził się na sianku Król,
Przynieśliśmy dary Mu,
Do małej betlejemskiej szopki
Dary przynieśliśmy Mu.
Czekaliśmy tak długo na cud,
Za blaskiem gwiazdy przyszliśmy tu,
Mirrę, złoto i kadzidło
U żłóbka złożyliśmy Mu.
Maryja już przeczuwa że,
Przestanie ludźmi rządzić grzech,
Nad wszystko uwielbiony Bóg
Z nami zaśpiewa tę pieśń.
Wysławiamy wielki cud,
Zmartwychwstały Człowiek-Bóg,
Alleluja, alleluja!
Boski chwalimy cud.
W Ogrodzie Ja Byłem Raz Sam
1. W ogrodzie ja byłem raz sam,
krople rosy lśniły na róży.
I w ten cichy czas,
wśród porannych kras,
słyszałem ja głos Boży:
Refren:
“Tyś własnością mą” – szepce cicho On.
“Tyś na wieki wieczne jest mój”.
Serce w piersi drży od radości mi,
gdy, Zbawco, głos słyszę Twój.
2. Gdy mówi On, słów Jego dźwięk
jakże słodko brzmi w niebios toni.
A melodii ton,
którą dał mi On,
wciąż w sercu moim dzwoni:
3. O, Jezu, Ty pozwól mi być
wiecznie z Tobą pośród tej ciszy.
Zawsze do mnie mów,
niechaj dźwięk Twych słów
me ucho ciągle słyszy:
W posępnym środku zimy
1.W posępnym środku zimy, zaświszczał mroźny wiatr,
Ziemia była twarda jak żelazo, woda jak kamień,
Spadł śnieg, śnieg na śnieg, śnieg na śnieg,
Dawno temu, w posępnym środku zimy.
2. Bóg, nie może powstrzymać go Niebo, ani Ziemia podtrzymać.
Niebo i Ziemia winne uciec, gdy On przychodzi by panować.
W posępnym środku zimy stałe miejsce starczało
Pan Bóg Wszechmogący, Jezus Chrystus.
3. Anioły i Archanioły mogły się tam zebrać,
Cherubiny i serafiny tłoczyły się w powietrzu,
Lecz jedynie Jego matka, jej dziewicze szczęście,
Uczciła kochanego pocałunkiem.
4. Co mogę Mu dać, gdy jestem tak biedny?
Gdybym był pasterzem, przyniósłbym owcę,
Gdybym był mędrcem, mogłoby zrobić mój udział,
Jednak to co mogę Mu dać: daję mu swe serce.