O Głowo uwieńczona
1. O Głowo, uwieńczona cierniami, pełna ran.
Ach, jakżeś krwią zbroczona, jak strasznie cierpi Pan.
O, Głowo mego Boga, pokłony oddaję Ci.
Tyś sercu memu droga. Bądź pozdrowiona mi!
2. Nim cię, o święta głowo, na krzyżu zwiesił Bóg,
nim rzekł ostatnie słowo, że zwyciężony wróg,
katuszy poniósł wiele, okrutny znosił ból,
na duszy i na ciele, wszechświata cierpiał Król.
3. Sam swe wyciągnął ręce, na krzyż je rozpiąć dał,
jakby, choć w srogiej męce, grzesznika objąć chciał.
Na tych, co z Niego szydzą, spojrzenie słodkie śle,
przebacza, bo nie wiedzą, że sami czynią źle.
4. Do łask łotra przyjmuje, Janowi Matkę swą
poleca i mianuje też Matką wszystkich Ją.
I pragnie, tęskni, woła: „Już wykonało się!”.
O Jezu, któż nie zdoła, żałować, widząc Cię!
5. Tyś dla mnie cierpiał Panie, jam winien, Boże, ja.
O Jezu, me kochanie, jak wielka miłość Twa!
A cóż mi czynić trzeba, by spłacić długi swe?
Tyś Stwórcą ziemi, nieba, a ja stworzenie Twe!
O przyjdź, o przyjdź Emmanuelu
1. O przyjdź, o przyjdź, Emanuelu,
z niewoli wyrwij Izraela;
za grzech wygnanie cierpi lud.
Jednorodzony Synu Boży!
Ref:
Rozraduj się, rozraduj się,
bo przyjdzie twój Emmanuel!
2. O przyjdź, Mądrości, Słowo Boże,
nad wszystkim obejmij rządy Twe.
Naucz nas roztropności, przyjdź,
ścieżkami życia prowadź nas.
3. O przyjdź, o przyjdź, Różdżko Jessego,
z rąk nieprzyjaciół wyzwól nas,
z przepaści i otchłani zła
z czeluści śmierci wyrwij nas.
4. O przyjdź, o przyjdź, o Wschodzie Słońca,
i oświeć ziemię Światłem Twym,
niech przezwycięży nocne mgły
rozproszy ciemność nocy mej.
5. O przyjdź, o przyjdź, Kluczu Dawida,
niebo otworzyć w mocy Twej jest;
bezpieczną drogą prowadź wzwyż
na zawsze zamknij piekła drzwi.
6. O przyjdź, o przyjdź, o święty Adonaj,
coś Twemu ludowi Prawo dał
na górze Synaj, najwyższej z gór,
niech Słowo Twe na nowo stworzy nas.
7. O przyjdź, o przyjdź, o Królu królów,
przyjdź Zbawicielu, przyjdź i ocal świat,
uwolnij nas z niewoli zła –
i Twoją bliskość odczuć nam daj.
O wstań, O wstań, dla Jezusa
O wstań, O wstań, dla Jezusa!
Niosący dobrą wieść
Podnieś swój głos donośnie
By ewangelię nieść
Od zaukła do zaułka
Przymuzaj ludzi wejść
Puki wszyscy nie usłyszą
Jak do nieba muszą wejść
O wstań, O wstań, dla Jezusa!
Pokutuj albo giń
Przed sądem Bożym się ukryć
Nie zdoła na pewno nikt
Kto grzechów przebaczenia
Nie ma; przeklęty jest
Ten w świętej krwi Jezusa
Niech szybko obmyje się
O wstań, O wstań, dla Jezusa!
Opieraj się na Nim
Cielesne ramię zawiedzie
Nie ufaj sobie nie!
Włóż pancerz ewangelii
W modlitwie czuwaj wciąż
Gdy obowiązek wezwie
Ofiarę z życia złóż
O wstań, O wstań, Panie Jezu
Zabierz do nieba już nas
My w gotowości ciągle
Czekamy Ciebie wraz
Bez Ciebie Panie Jezu
Tu na ziemi jest nam źle
Oblubienica wciąż woła
Przyjdź Panie Jezu weź mnie!